 Wysłany: Sob 13:52, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
ja mam jeszcze do tego 'wyginam smialo cialo' |
|
| Wysłany: Sob 12:50, 10 Cze 2006 Temat postu: |
|
| oka winc napisze jakie mam hiciory na płytce:D prosh:
village people - YMCA -||- - in the navy -||- - macho man Boys - jestes szalona captain jack - captain jack loft - mallorca loona - bailando ktokolwiek - biały miś fasolki - fantazja fasolki - mydło lubi zabawe faloski - szczotka pasta krol lew - hakuna matata no mercy - where do you go o-zone - dragostea din tei las ketchup - asereje ich troje - zawsze z toba.... fasolki - kulfon fasolki - bursztynek fasolki - wujcio wariatuncio fun factory - do wa diddy ich troje - a wszystko to... stachurskY - zostanmy razem oraz intra do bajek: kubus puchatek smurfy gumisie mam tyz troche fajnych hitow rockandrollowych zeby nie zginac:D beatles - twist and shout dzem - wehikul czasu acid drinkers - wild thing acid drinkers - proud mary chubby checker - lets twist again ktokolwiek - rock around the clock isley brothers - shout james brown - i feel good little richard - tutti frutti noo chyba wszystko co mam:) |
|
| Wysłany: Pią 23:23, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Ja mogę płytkę nagrać z:
- Kumbaja maj lord - Szery szery lejdi (Modern Talking) - Jor maj hart jor maj sołl (MT) Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?? |
|
| Wysłany: Wto 18:45, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
| ee no dobra ale to mogles nam powiedziec ze z nim nie przyjedziesz to bysmy pojechali na zagle zamiast na cytadele. A ja mysle ze niezbyt chcialbym poznawac kogos na zaglowce, bo to by znaczylo ze:
a) poznalyby go/ją tylko 2 osoby bo reszta plywalaby na innej zaglowce b) musialbym mu/jej zaufac a nie jestem do konca pewien czy bym mogl na dziendobry to zrobic. co do gadania z osobami to nie jest tak ze to tylko TY pytasz sie wszystkich i probujesz zalatwiac, tylko po prostu my myslimy realnie kto by pasował/chciał jechac/ mogł jechac i to ze nikogo nie mamy nie znaczy ze nie szukamy. Ja wiem od razu na teraz ze nikogo nie zalatwie. Bo nikt ode mnie z fajnych ludzi by nie chcial jechac na rejs, a gosc ktory by moze chcial.... to ja bym nie chcial go brac. koszulki: pewnie standardowo zajme sie tym Agu:P no chyba ze ktos inny wyjatkowo bedzie mial przyplyw wolnego czasu i dobry pomysel to niech napisze co by chcial zrobic. PS. a spotkanie jak dla mnie wyszło i było bardzo fajne, chodzi tylko o to ze mozna bylo wykorzystac ładna pogode na zagle! |
|
| Wysłany: Wto 9:13, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Tak, spotkanie owszem nie wyszło,... ale co tu dużo mówić, jak widać ze starań poszukiwania osób to widze że tylko działam ja,... nie chce żeby powtórzył się scenariusz z tamtego roku. I NIE jest dobrze jest źle. Fakt, że mamy jeszcze 2 miesiące, ale jak widze luźne podejśćie niektórych to widzę że zostaniemy przy rejsie jednym jachtem.
Zaproponowałem rejs kilku osobom, czekam na konkretne odpowiedzi i zaliczki. Co do spotkania, to niewidziałbym ŻADNEGO problemu by przyprowadzić kogoś na żagle, a nawet myśle że prędzej wziąłbym, kogoś na żagle niż na spotkanie przy piwie. Tam nawet by się poznało ludzi w akcji i w naturze. W ramach Mafji rzucam rozporządzenie by ktoś zajął się tematem koszulek od początku do końca. Do tego też proszę o inicjatywę wypełnienia załogi. Co z Śliweczką? a wracając do spotkania to nie wińcie mnie za to że nie przytargałem nikogo, mogłem z nim przyjechać ale byśmy musieli wracać już o 15:30 a jak to prahu wcześniej określił że "Wtedy dupa a nie spotkanie". |
|
| Wysłany: Pon 21:11, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja ostatnio rozwaliłam takowy sprzęt tatusiowi, więc pewnie drugi raz mi go nie udostępni. 
I właśnie - jeszcze jedno takie spotkanie bez sensu i się wkurzę. W sumie zmarnowaliśmy świetną okazję na żagle, czy cokolwiek. Niczego nie ustaliliśmy, bo nie było jak i z kim, bo wszyscy mieli ochotę się wcześnie zmyć, czemu się ani trochę nie dziwię, bo w sumie towarzysko byliśmy umówieni 2 tygodnie wcześniej, a na tym spotkaniu coś się miało dziać w sensie organizacyjnym. Kuzyna Oli można poznać w każdej chwili (no, może nie w każdej), ale ludzi z Ostrowa nie. Nie będę się już rozwodzić nad tym, że zamiast Słonka pojawia się osoba, która nie ma z nami nic wspólnego, bo mam to gdzieś, ale jak już się spotykamy, to chyba lepiej byłoby jakbyśmy się za to brali porządnie i bez takiego "hehe, znowu nam nie wyszło". Organizujemy sobie dwa tygodnie wakacji samodzielnie i miło by było, jakbyśmy się zaczęli tym interesować na poważnie. Prahu potrafił zorganizować spotkanie i wszystkich zwołać w jednym miejscu o konkretnej porze - super! Ale reszta powinna zmobilizować się chyba w równym stopniu. Mamy pomysły, ale nie wykonujemy ich. I gadanie: "no, poszukamy, zobaczymy" tez jest już trochę nie na miejscu. A przynajmniej mnie już nie śmieszy, bo rejs stanął pod znakiem zapytania pomiędzy wszędobylskimi: "Chyba", "Może", "No spytam", "Postaram się". To z moich przemyśleń. Chyba zostanę politykiem. |
|
| Wysłany: Pon 20:07, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
| zgadzam się, płyta Praha jest zajebista - nie słyszałam na własne uszy, ale wymieniał mi, co na niej jest :8
z innej beczki - nie mam takiego sprzętu niestety... a wieża raczej nie wchodzi w grę... chociaż byłoby stereo  |
|
| Wysłany: Pon 14:21, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
no to zrobimy w takim razie clash pewnego razu i zobaczymy kto ma beściejszą płyte  moja niestetyz nie ma okladki:D tzn w sumie to sa 2 plytki bo caly extra material sie nie miesci na 1 cd audio. W sumie jest ok 130 minut imprezowych kawałkow |
|
| Wysłany: Pon 0:06, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
ale i tak mojej plyty z fikusnymi kawalkami nie przebijesz:P hehhe jestem na okladce nawet:) |
|
| Wysłany: Nie 22:19, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
| ACHTUNG!!
chciałem oficjalnie zgnoić Morisa!!! STARY!! jak sie umawiamy na spotkanko po to, zeby poznac tych ludzi, ktorzy beda z nami jechali, to czemu nic nie mowisz ze ich nie bedzie?? W tym momencie to jest suchar!!! bo zamiast sie spotkac na cytadeli, moglismy isc na zagle!! Mysle ze roznica jest znaczna, szczegolnie ze bylo serio ładnie a nie wiadomo jak bydzie z pogodem pozniej. No i dodatkowo ze trza sie troszku wprawic w plywanie przed rejsem. Wiadomen ze w wakacje poplywamy troche, bedzie tydzien, taniej itd.... ale KURDE NO... jak robimy spotkanie SPECJALNIE po to zeby ich poznac to nie rob takiego suchara... mogles nas chociaz powiadomic dzien wczesniej czy cokolwiek.... wiec teraz TY zorganizuj calosc, napisz co gdzie jak i kiedy, zebysmy mogli ich poznac. Daj termin kiedy na baaank kuzynka mit słonko beda mogli przyjechac.... to sie spotkniemy i zobaczymy z kim mamy plywac przez 2 tygodnie. Z INNEJ BECZKI: czy ktos ma moze radio w stylu boombox zeby na rejsie wieczorkiem mozna bylo poslucham muzyczki z plyt? Ja mam hit płyte z EEXTRA kawałkmi na impreze:D az sie zdziwicie:D tylko niestetyz nie mam przenosnego sprzetu... ma ktos cos? bo moznaby podlaczyc disc mana pod glosniki, ale na to potrzeba kontaktu... a na jachcie go brak:P Winc trza nam czegos na baterie.... ma ktos cos?? |
|
| Wysłany: Śro 22:51, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| wyslalem eski wszystkim.
Jacek powiedzial ze zobaczy czy sie wyrobi. Gniewko chcial do mnei zadzwonic ale chyba nie slyszalem tego winc w koncu sie nie dodzwonil. Zobaczymy moze jutro:P UPDATE: Gadałem z Gniewkiem. Bedzie w sobote, ale i tak nie moze jechac na rejs. |
|
| Wysłany: Śro 20:28, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| I Gniewka! Mam ochotę w końcu go zabić! (Nie tylko ja, zapewne ) |
|
| Wysłany: Śro 18:52, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| wiadomo, zanim dojdziemy to juz bedzie 15:), prahu!!!!!nie zapomnij jacka powiadomic:P!!!! |
|
| Wysłany: Śro 17:39, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| O 15:30 to Ty do domu nie wrócisz A przynajmniej jest to bardzo wątpliwe. |
|
| Wysłany: Śro 14:39, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Ok To ja w takim razie też przyjeżdżam ze Słonkiem tzn z kumplem z który jest zdecydowany na rejs
Później mam pociąg powrotny coś o 15:30 ale jak zostanę ofiarą cytadelingu to może go przesunę ( chodzi o pociąg ). TO w takim razie do zobaczyska i piszta Eski Praho. |
|