El Mafijen Del Eucken - Forum Przyjaciół Mafji Euckiej

Agu

Święta Kaszanko z Grzybowa!
Jakubie!
No myślę nad scenariuszem, a jakże! COŚ tam nawet zaczęłam pisać, tylko problem jest jeden: ja nie lubię opisywania walk i jestem raczej typem intelektualisty a nie wojownika (nie śmiac się Razz

), więc jeśli chcecie stworzyć filmik akcji, to albo wyślę wam kawałek ciągu dalszego Slaughterów i sobie to streścicie (walka jest całkiem zacna), albo znajdziecie innego scenarzystę, bo ja wolę pisac rzeczy statyczne i psychologiczno-dramatyczne. Ot i co.
Jak myślałam nad fabułą wojowniczo-brutalno-terminatorską to kaszana wychodziła. Znaczy - fabuła niby niezła, ale siekanek opisywać mi się nie chce Very Happy

(bo się na tym nie znam i nie interesuje mnie specjalnie czy walnął go mieczem obosiecznym, czy siekierką do drewna - walnął go i to najważniejsze, nie...?)
No, więc jak chcecie wzbudzić jedno wielkie "wow" tym ze zajebiscie walczycie, to nie ze mną chyba.

To był offtopic w wykonaniu Destrukcyjnej Agu Smile

Gniewko - jak będziesz tutaj knuł za moimi plecami ułaskawienia to przerobię Cię na drobiowe wątróbki w sosie musztardowym!!!

Pałysz

Agu

DZIŚ nie masz urodzin Razz

Poza tym, w tej maleńkiej groźbie ukryta jest bezdennie głęboka metafora, dostępna tylko i wyłącznie dla umysłu pełnoprawnego Destruktora. Amen.

Pałysz

spójrz na datę mojego posta... miałam wtedy urodziny Wink

Agu

Nie o to mi chodzi Razz

Chodzi o to że DZIŚ ich nie masz Razz

Dla mnie dziś jest DZIŚ Razz

Pałysz

i Gniewko znowu zniknął... Confused

Co z jego wpłatą na rejs? I w ogóle co z nim?
Czy ktoś cokolwiek wie...?

Moris

Łer ar ju Gniewko?

Prahu

noo ja wiem... wiec Gniewko nie wie czy bedzie mogl jechac... Jego rodzicom nie pasuje to ze jedziemy sami bez opiekunow. co prawda akurat ja bym sie o Gniewka nie martwił... bo jak wszyscy wiedza nie jest on zdolny do zrobienia czegos nieodpowiedzialnego... ale coz... zobaczymy jak sie sprawy potocza...